Od powrotu z
Zakopanego nic ciekawego się nie działo. W niedziele miałam impreze urodzinową dla rodziny. Z kuzynką umówiłyśmy się, że jedziemy pod koniec września do
Londynu na kilka dni. Zobaczymy czy wypali ;)
Poza tym ostatnie dnie spędziłam na oglądaniu 'Gossip Girl'.

Masa ludzi się tym serialem zachwyca, ja nigdy nie widziałam ani jednego odcinka, a że teraz mam trochę wolnego to postanowiłam obejrzeć i szczerze powiem, że bardzo mnie wciągnął ;) Tak na marginesie to fabuła coś mi przypomina.. ale zostawie to dla siebie ;)
Dziś idę z
Zosią na kawę. Jutro cały dzień mam spędzić z
Agą, obiecuję jej to od tygodnia ale ciągle coś wypada albo mi albo jej więc jutro musi wypalić! :) Przyszły tydzień prawdopodobnie upłynie mi nad szukaniem mieszkania i wizytą w
Łodzi. Weekend w
Wiśle.. ;)
Buziaki ;*